Historia jednej samotności

Wiesz...nie rozumiem...

Czym sobie zasłużyłem?

Zrobiłem wszystko dla rodziny.

Jestem ponad 20 lat po rozwodzie a wciąż uważam, że żonę ślubowałem przed Bogiem jedną na całe życie.

Zrobiłem wszystko, żeby byli szczęśliwi: ciężko pracowałem...wybudowałem dom...mieli wszystko...

Zdradziła mnie...

Nie potrafiłem zapomnieć...

Wyszedłem z domu tak jak stałem. Spałem na klatkach schodowych...nie wiedziałem...nie pomyślałem nawet, że można wynająć pokój...że można żyć dalej...

Lata depresji...

Pomogli obcy ludzie...

była żona zabrała mi wszystko...a moja firma przynosiła duże zyski...

i

tak już ponad 20 lat...

sam

Zrobiłem wszystko, żeby mieć kontakt z dziećmi...

Wiesz...są wspaniali !! Zobacz...prawda, że piękni?

Wiesz...udało im się, są wyjątkowo zdolni !!

Zobacz !! Jakie robią kariery...odnoszą sukcesy...

Jestem z nich taki dumny !!

Wiesz...zablokowali mnie na FB...

teraz nawet nie mogę zobaczyć co u nich...

tym razem wiem dlaczego:

pierwszy raz w życiu upomniałem się ...

po 20 latach czas uporządkować przeszłość...

wciąż nie mam nic...

całe pieniądze szły na alimenty...

jest jak jest...

ten pokoik w hotelu wystarczy (może z 9m2)

zdrowia żal...

Wiesz...kolejną Wigilię spędziłem zupełnie sam...

ale pierwszy raz wiem dlaczego dzieci nie zadzwoniły...

prawie wszystkie święta wyglądały tak samo...

nie wiem...

czym sobie zasłużyłem?

przecież tak się starałem...

zrobiłem wszystko...

jest jak jest...

23.01.2022